sie 11 2006

przemyślałam


Komentarze: 8
I wyszło mi, że lepszy wróbel w garści, niż skowronek na dachu. No bo tak. Po co zmieniać partnera, jak nie mam gwarancji, że w tym drugim zakocham się. W założeniu zmienię, jak zakocham się. Nie zakochałam się, bo nie dostałam takiej szansy. W miłość od pierwszego wejrzenia nie wierzę, bo takiej nie ma. Owszem, znamy się już jakiś czas, ale trudno byłoby zakochać się w nim tylko dlatego, że mamy dwa wspólne zdjęcia, napisał dla mnie wiersz czy pocałował mnie. Stanowczo za szybko przeszedł do pocałunków. Teraz pozostał już tylko sex i pewnie do tego dąży. Ale udany sex już mam. Z nim może być tylko inny. Ale nie szukam innego. Z tego, który mam, zadowolona na maxa jestem. Prawdopodobnie nie mam racji, ale całować się chciałam z ukochaną osobą, nie mówiąc już o sexie. W rezultacie wyjdzie, że w jakim celu jestem z Markiem? No bo jeżeli jestem z nim tak, jak mówiłam, z rozsądku, to znaczy, że co? Zostawię Marka i wezmę z rozsądku drugiego? Czyli z Markiem byłam z głupoty. PARANOJA ...
to_nie_ja : :
BanShee
12 sierpnia 2006, 15:18
doskonale cie rozumiem! nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia dla mnie jest to jak skakania z kwiatka na kwiatek i zatrzymywanie sie przy tym który jest fajniejszy na dłuższą chwilkę i wtedy generalnie można zacząć się zakochiwać tylko czy koniecznie nowy kwiatek jest lepszy od tego starszego to ja już nie wiem...
her-soul --> padaPada
11 sierpnia 2006, 23:21
a ja jak czytam twoje komentarze to se nic kurwa nie myśle bo nie ma nad czym to samo co by ich nie było, nic nie wnoszą, są nijakie, a ja pierdole takie komenty. Po pierwsze naucz sie rozgraniczać, jakbys nie zauważyła, to kazda notka jest inna i opowiada o czym innym - jedno popieram z innym sie nie zgadzam, ale że kurwa pod kazda notką nie pisze \'3maj sie\' \'będzie dobrze\' i sie nie szczerze jak głupi do sera, to znaczy że co że \'blebleble\'. Nie umiem powstrzymać nerwów jak czytam takie nieuzasadnione bzdury jak te twoje tutaj... Na szczęście osoba, którą komentuje, czyli wlaścicielka tego bloga jest duzo mądrzejsza od Ciebie i mysli nad tym co jej ktos napisze i nie skresla tego od razu bo ktos cos jej ostrzej powiedział, tylko zastanawia sie czy rzeczywiscie ten ktos miał racje czy tez nie... To sie nazywa równy gość i mądry do tego, czego o Tobie powiedziec niestety nie można.........
padaPada
11 sierpnia 2006, 17:32
jak czytam komentaze her-soul to se mysle blebleble ;)

jakis czas temu jechala po tobie za gowniarskie podjscie a tu jakies romantyczne pierdy wypisuje :D

mowiac inaczej masz problem jakbys byla nastolatka normalnie ;)
nie mowie ze to blachy problem :)))
11 sierpnia 2006, 13:04
twoim blogu (nie mam pojecia dlaczego siem zapisało zanim skończyłam). W kazdym razie miłość to ryzyko, nie daje gwaranji na szczęście i w jej wypadku, czyli w wypadku miłości lepszy skowronek na dachu, nie warto zadowalać sie czymś \'poprawnym\', nalezy szukać czegos nieziemsko pięknego wyjątkowego i takiego...hm...takiego nie do opisania, bo słowa s zbyt niedoskonałe...
11 sierpnia 2006, 13:01
pod koniec zaczęłam troche gubić watek, pewnie wynika to z tego, że sama za abrdzo nie wiesz c miałaś na myśli :P Ale ja co innego chciałam... Wiesz jest taka piosenka E. Bartosiewicz, nie pamiętam w tej chwili tytułu, ale opowiada mniej więcej o tym, ze po co sie zakochwiać jeśli można sie \'spażyć\', a później nie ma miejsca dla tych spalonych serc, bo ona znaczy Edyta porównuje miłość do ognia, ale w ostatniej zwrotce jest tzw. kwintesencja całego tematu młości \' wiec zamiast dalej tak tonąć wole choć raz w swoim życiu spłonąć\'. \'Po co zmieniać partnera, jak nie mam gwarancji\' - jedno z najgłupszych zdań jakie przeczytałam do tej pory na
11 sierpnia 2006, 12:48
wiesz co wydaje mi sie ze jesli wogole masz takie mysli, to nie jestes do konca szczesliwa z Markiem. Dziwne to wogole jest co piszesz, chcesz miec takie watpliwosci ptzez cale zycie? Bo to juz chyba nie pierwszy raz?
11 sierpnia 2006, 12:39
Hmm... Ciekawa notka muszę przeczytać ją raz jeszze...
w_ż_s_m
11 sierpnia 2006, 12:20
to udana notka jest.

Dodaj komentarz