Archiwum 05 listopada 2006


lis 05 2006 ufff ...
Komentarze: 4
No i zleciało te kilka dni. Jutro z samego ranka wyjeżdżamy. A od wtorku znów studia i praca. Mam nadzieję, że tym razem nie zaśpię. Bo poprzednio zaspałam, co nigdy w zasadzie nie zdarzało mi się.
 
Ale wracam z zapasem nowych sił. Odpoczęliśmy świetnie. A co najważniejsze ... uczyłam się grać w golfa. Byłam na prawdziwym polu golfowym. Na początku śmiałam się, ale gra wciągnęła mnie. Cudowne uczucie ... znaczy trafić w piłeczkę i patrzeć, jak ona szybuje w powietrzu. Od razu nabiera się chęci do dalszej gry.
 
Nie wiem, kiedy teraz przyjedziemy i czy w ogóle przyjedziemy, ale sądzę, że jednak tak, bo mam tu miejsce, które najbardziej ukochałam i ludzi, których nie chciałabym nigdy stracić ...
to_nie_ja : :