Archiwum listopad 2006, strona 2


lis 05 2006 ufff ...
Komentarze: 4
No i zleciało te kilka dni. Jutro z samego ranka wyjeżdżamy. A od wtorku znów studia i praca. Mam nadzieję, że tym razem nie zaśpię. Bo poprzednio zaspałam, co nigdy w zasadzie nie zdarzało mi się.
 
Ale wracam z zapasem nowych sił. Odpoczęliśmy świetnie. A co najważniejsze ... uczyłam się grać w golfa. Byłam na prawdziwym polu golfowym. Na początku śmiałam się, ale gra wciągnęła mnie. Cudowne uczucie ... znaczy trafić w piłeczkę i patrzeć, jak ona szybuje w powietrzu. Od razu nabiera się chęci do dalszej gry.
 
Nie wiem, kiedy teraz przyjedziemy i czy w ogóle przyjedziemy, ale sądzę, że jednak tak, bo mam tu miejsce, które najbardziej ukochałam i ludzi, których nie chciałabym nigdy stracić ...
to_nie_ja : :
lis 04 2006 robaczki
Komentarze: 7
Są kochane i nie wyobrażam już sobie życia bez nich. Niemniej jednak sytuacja jest taka, że gdyby ich ciocia wyraziła takie życzenie, to ma prawo do nich ze względu na to, że należy do ich rodziny. I wtedy sąd po prostu je u niej umieści. Mam tylko nadzieję, że nie będzie tego chciała. Ale z taką ewentualnością muszę się liczyć, żeby potem nie przeżyć szoku. Dlatego staram się dystansować do nich. Nie wychodzi mi to zupełnie, kiedy są przy mnie. Nie potrafię też powiedzieć im, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona i dzieci żyją w przekonaniu, że już u mnie zostaną na zawsze. I dlatego żyją obecnie w spokoju i z poczuciem bezpieczeństwa. Wierzę, że Pan Bóg pozwoli im już na stabilizację, że nie dopuści do żadnych takich. Ale, jak mówią, niezbadane są wyroki Boże ... powiem szczerze, że nie potrafię żyć normalnie, kiedy ten miecz Damoklesa wisi nade mną. Sprawa miała z założenia rozstrzygnąć się w ciągu trzech miesięcy. Właśnie minęły 2 miesiące i 10 dni a ja ciągle myślę o sprawie i liczę dni ...  
to_nie_ja : :
lis 03 2006 to i owo
Komentarze: 1
U mnie bez rewelacji. Może jedynie tyle, że zadzwoniła facetka z pogotowia opiekuńczego z pytankiem o nazwisko kuratorki dzieci. Przyszło mi do głowy, że pewnie najstarszy chłopak coś narozrabiał ... ale nie zapytałam, czemu pyta. Żeby nikomu nawet do głowy nie przyszło, że on mnie w jakiś tam sposób interesuje. Bez niego jest taki spokój, że aż trudno wyjaśnić, czemu dopiero tak późno zdecydowałam się na oddanie go. Szkoda tylko, że tak długo to wszystko trwa i nie mogę doczekać się na termin badania w RODK. Niestety, wyniku nikt nie jest w stanie przewidzieć, więc możliwe, że pozostanę bez dzieciaczków, bo uaktywniła się ciocia dzieci, która najstarszego chłopaka na każdy weekend zabiera do siebie do domciu. Ma tą przewagę nade mną, że należy do ich rodziny, bo jest żoną brata ojca tych dzieci. Wprawdzie moje robaczki jej nie lubią, ale sąd nie na to będzie patrzył. Mam jedynie nadzieję, że nie będzie chciała brać całej trójki. I to by było na tyle ...
to_nie_ja : :
lis 01 2006 zażenowana
Komentarze: 4
Tak, jestem zażenowana, bo w taki dzień powinno mi być smutno a nie jest. Powinnam też być dziś na trzech grobach a nie byłam na żadnym. Ale będę jutro i to z moim Mężczyzną. A dziś mieliśmy urwanie głowy i to prawie dosłownie. Po prostu kilku moich znajomych zwiedziało się, że mam nowego mężczyznę i przybyli obadać go. Niestety, nie wszyscy z nich znali wcześniej moje robaczki, więc przy okazji musiałam też wysłuchać, jak źle ich wychowuję, co powinni a czego robić i mówić absolutnie nie powinni i inne takie tam, że głowa mała. Oczywiście robaczki, jak tylko zobaczyli, że nie podobają się co poniektórym, to urządzili taki meksyk, że aż w pewnym momencie mój Mężczyzna zapytał mnie, co im się stało i czy oni tutaj zawsze tak się zachowują. Ale nie dałam się, bo wiem, że szuka tylko pretextu, żebyśmy zamieszkali w jego domciu. Nie chwaląc się, to jak o godzinie 21 zostaliśmy sami natychmiast poczułam, jak okropnie boli mnie głowa. Dzieciaki dostały więc płatki kukurydziane z mlekiem i po zjedzeniu natychmiast wysłałam je do łóżek. Gorzej było z moim Mężczyzną, który zaprotestował przeciwko osobnym pokojom. Powiedziałam więc spokojnie, że to tylko na dzisiejszą noc, bo okropnie boli mnie głowa a chcę jeszcze coś napisać. Usłyszałam, że idzie popatrzeć w telewizor a ja mam czas dla siebie do północy, bo potem przyjdzie leczyć mój ból głowy. No i dobrze. Jak by na to nie patrzeć, to coś jednak wytargowałam dla siebie. Znaczy ten czas do północy ...
nie wiem, czy dam rady napisać wszystkie maile, które powinnam, ale obiecuję to zrobić jeszcze w tym tygodniu.
 
to_nie_ja : :